Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 16
Pokaż wszystkie komentarzeWitam. Na Jasnej Gorze bylem po raz pierwszy(oby nie ostatni). Bylo supeer. Jestem katolikiem i wierze ze dzieki modlitwie i rozsadkowi dotrwam do konca sezonu(i wielu innych). mysle ze wiekszosc uczetnikow przyjechla Tam dla spotkania towarzyskiego ale mimo to czuc Tam sile wiary. Organizatorom za logistyke uklon!!! Pozdrawiam klub z miasta Boleslawiec-Bolcow
OdpowiedzMysle ze raczej dzieki rozsadkowi bo znam takich którzy jezdzili i sie pozabijali, lub takich ktorzy nie jezdzili ale jeżdżą dalej...
Odpowiedz